Pożałowałam tego szybko, ponieważ na jednej stronce było ..
..zdjęcie Niall'a z jakąś blondynką.
Trzymali się za ręce.
Łzy momentalnie zaczęły lecieć mi po policzkach.
Nie spodziewałabym się tego po nim.
Podpis pod zdjęciem :
'Niall Horan z One Direction w ciągu ostatnich kilku dni nie spotkał się w ogóle z Alice Smith. Czyżby najlepsza para tego roku się rozstała ? Na zdjęciu wyraźnie widać, że to nie jest przyjaźń.
Nikt nie spodziewałby się tego Niall'u, który w każdym wywiadzie mówił jak bardzo kocha Alice.
Doszły do nas słuchy, że dziewczyna na zdjęciu to jakaś wschodząca aktorka.'
Powiększyłam to zdjęcie i rozpoznałam tą dziewczynę.
To Angela.. Taka suka z naszej dawnej szkoły..
Gdy Niall odszedł to się taka dopiero zrobiła, bo przy nim udawała wielką kujonkę.. Grr..
-No nie wierzę ! - Wykrzyknęłam tak, że Nathan szybko przybiegł do mojego pokoju.
-Co się stało ? Czemu płaczesz ? - Zapytał, a ja tylko pokazałam na ekran.
-Nie płacz. - Próbował mnie pocieszać i mnie przytulił.
-Dzięki. - Powiedziałam.
-Nie ma za co.. Już ja sobie z nim pogadam.
Zaśmiałam się tylko, a później kazałam mu iść spać.
**Następnego dnia**
Dzisiaj zrobili nam wolne od zajęć, więc rano musiałam odwieźć tylko Nathana do szkoły.
Ubrałam się w czarne rajstopy we wzorki, na to założyłam szorty z szelkami i luźną bluzkę, którą włożyłam w szorty i buty, a na ramiona założyłam kurtkę. <klik>
Włosy spięłam w koka, po czym zrobiłam lekki make-up.
Na śniadanie zrobiłam tosty.
Po ich zjedzeniu poszliśmy do samochodu i odwiozłam Nathana do szkoła, a sama udałam się do domu chłopaków.
Od Zayn'a dowiedziałam się, że są dzisiaj w domu, więc postanowiłam porozmawiać z Niall'em.
**W domu chłopaków**
-Cześć. - Powiedział Zayn, który otworzył mi drzwi.
-Cześć. - Powiedziałam i go przytuliłam.
-Jak ja Was dawno nie widziałam. - Powiedziałam wchodząc do salonu i witając się z resztą chłopaków.
-Gdzie jest Niall ?
-U siebie.. Ale nie posiedzisz chwilki z nami ? - Zapytał Lou.
-No okey. Opowiadajcie co robiliście przez ostatnie tygodnie.
Gdy skończyłam gadać z chłopakami to poszłam do pokoju Niall'a.
Zapukałam, a gdy usłyszałam ciche 'proszę' to weszłam do środka.
-Alice ! - Krzyknął Niall gdy mnie zobaczył. Od razu chciał mnie przytulić lecz ja go odepchnęłam.
-Co jest ?
-Co jest ?! To ty się mnie pytasz ?! No cóż może nie sprawdzasz za często stron plotkarskich, ale ja tak ! I wiesz co wczoraj znalazłam ?!
-Co ?
-Było zdjęcie twoje i tej suki Angeli !
-Słucham ?!
-No trzymaliście się za rączki i wszystko było okey ! A ja co ?! Myślisz, że nie wiem co ta zdzira planuje ?!
Znam ją dłużej niż ty !
-Daj spokój przecież nic się wielkiego nie stało..
-Nie wcale ! A to, że ja płaczę po nocach to co ?!
Niiall złapał mnie za nadgarstki.
-Kocham Cię zrozum to ! To ona złapała mnie za rękę i trzymała tak mocno, że nie mogłem wyrwać dłoni..
Zaczęłam płakać.
-Nie wierzę Ci .. - Powiedziałam.
-Uwierz kochanie.. Kocham tylko Ciebie.. Chłopaki mogą Ci potwierdzić, że od kiedy Angela jest naszą asystentką to się do mnie klei.
-Słucham ?! Jak mogliście ją przyjąć ?!
-To nie my.. To Paul.. Próbowałem go przekonać by ją wyrzucił, ale on powiedział, że jest jedyną normalną dziewczyną, która nie piszczy na nasz widok..
-To mnie troszkę przekonało, ale...
______________________________
Hejj xD ; ))
Jak Wam wakacje mijają ?
Podoba się rozdział ?
Przepraszam, że nie piszę tak często, ale nie zawsze mam dostep do kompa ; )
Bardzo fajny :) Wrzucaj następny :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział. Zapraszam do mnie ja-jestem-cudem.blogspot.com
OdpowiedzUsuń