środa, 3 kwietnia 2013

Rozdział 5. "-O tak. To rozumiem. Dawno tam nie byłem."

Obudziłam się dość wcześnie rano. Nie wiem czy to przyzwyczajenie czy coś innego. Po prostu nie mogłam spać. Spojrzałam na zegarek, była 8 rano. To dla mnie naprawdę wczesna godzina choć do pracy wstaję jeszcze wcześniej. Nie budząc Niall'a wyszłam z pokoju i zeszłam do kuchni, by przygotować śniadanko. Zrobiłam jajecznicę, a na poprawkę kanapki z ogórkiem i pomidorem. Położyłam na stole dwa talerze i szklanki i podeszłam do kuchenki, by przyprawić jajecznicę. Od tyłu zaszedł mnie Niall i zaczął całować po szyi.
-Hej kochanie. - Powiedziałam i wyłączyłam ogień pod patelnią.
-Hej. Widzę, że nie próżnujesz. - Powiedział i znów zaczął mnie całować.
-Ejejej.. chyba nie chcesz zaciągnąć mnie do łóżka? - Zapytałam ze śmiechem.
-No nie wiem. - Powiedział i usiadł do stołu. Nałożyłam jajecznicę na nasze talerze, po czym postawiłam na stole sok i talerz z kanapkami. Jedliśmy w milczeniu, bo wiadomo, że przy jedzeniu się nie gada.
-To co dziś robimy? - Zapytał Niall.
-No nie wiem. spacer po parku, później może jakaś siłownia.. Może Nando's będzie w naszych planach.. - Dodałam.
-O tak. To rozumiem. Dawno tam nie byłem.. - Powiedział, a ja aż się zaśmiałam.
-Byliśmy tam wczoraj po wywiadzie głupku. - Powiedziałam ze śmiechem.
-No ale ja chcę też dzisiaj. Poza tym to chyba możemy sobie odpuścić siłownię..
-Haha.. Idziemy na siłownie, a później możemy jeszcze pobiegać po parku. - Powiedziałam, a on zrobił smutną minkę.
-No ok..
-Dobra teraz zjedz, bo nie ma czasu. Idziemy zaraz na spacer.. Ale się ubierz, bo chyba nie chcesz iść w samych bokserkach? - Zapytałam, a on tylko wyszczerzył zęby.
Po śniadaniu włożyłam talerze i szklanki do zmywarki i poszłam się ubrać. Skoro mieliśmy iść na spacer to wybrałam to. Zrobiłam luźnego koka i lekki make-up, i byłam gotowa. Niall stał już na dole i na mnie czekał, więc wzięłam szybko torebkę, spakowałam potrzebne rzeczy : telefon, lusterko i portfel, po czym zeszłam na dół. Przeszliśmy się nad Tamizą i oczywiście musiały zaatakować nas jego fanki. Chyba półgodziny stałam na uboczu i patrzyłam jak podpisuje autografy i robi sobie z nimi zdjęcia. Na koniec podeszła do nas dziewczynka, która miała może z 9 lat i powiedziała:
-Poproszę autograf i zdjęcie. - Gdy Niall podpisał chciała jeszcze ode mnie, więc nie pozostało mi nic jak dać jej podpis. Gdy jej mama miała im zrobić zdjęcie powiedziała : - Ale ja chcę też z tą panią. - I pokazała na mnie. Podeszłam, więc do nich i zrobiliśmy takie zdjęcie we trójkę. Kupiliśmy sobie później lody, bo co to za spacer w letni dzień bez lodów ? ;p Po spacerze wróciliśmy do domu. Gdy weszliśmy do środka do Niall'a ktoś zadzwonił.
N-Niall
 Z-Zayn.

N: No cześć co chcesz ?
Z: Idziecie na plażę?
N: Kiedy?
Z:No dzisiaj... Wybieramy się wszyscy to może też pójdziecie?
N: Jeśli Alice się zgodzi..
Z: No to zapytaj.. I oddzwoń.. Cześć.
I się rozłączył.
-Chcesz iść na plażę?
-Ale teraz?
-No tak za chwilę..
-No dobrze, ale za godzinkę.. Możemy przecież do nich dołączyć. - Powiedziałam. Teraz nie miałam ochoty nigdzie iść. Przecież prawie codziennie chodzimy na plażę i ja już jestem dość spalona.
-No ok. To napiszę, że dołączymy do nich za godzinkę. - Odpowiedział i napisał mu sms'a. Zayn odpisał, że za pół godzinki oni idą, więc możemy nawet później. To lepiej było dla nas.
-No to co robimy skoro nie chcesz iść razem z nimi? - Zapytał po chwili Niall.
-No nie wiem.. Posiedzimy sobie we dwójkę.. - Powiedziałam i spojrzałam na niego.
-Hah. I kto tu kogo chce gdzieś zaciągnąć? - Zapytał ze śmiechem.
-Ej! - Dałam mu kuksańca. - To ty chciałeś rano, a nie ja. Nie chce cię nigdzie zaciągać. Wolę po prostu pobyć z tobą trochę. Sam na sam.. - Powiedziałam i ruszyłam do kuchni.
-Okey. To idę TV włączyć, bo mi się nudzi. - Powiedział i usiadł na sofie, po czym włączył jakiś film. Postanowiłam pójść na górę w coś się przebrać na plażę. Włączyłam muzykę i zaczęłam grzebać w szafie. Po długich namysłach wybrałam to. Spakowałam do torebki ręcznik, koc, krem, aparat i portfel, po czym zeszłam na dół. Niall nadal siedział przed TV, więc usiadłam koło niego.
-To, o której idziemy? -Zapytałam?
-To już jesteś gotowa ? Zaczekaj przebiorę się i możemy iść. - Powiedział i popędził na górę. Wrócił w krótkich spodenkach i jasnej koszulce.
-To idziemy, bo już na nas czekają. - Powiedział i wyszliśmy z domu. Trzymając się za ręce ruszyliśmy w stronę plaży. Gdy doszliśmy łatwo było ich wypatrzeć. W sumie to nie było dużo ludzi, ale tylko oni tak szaleli, więc łatwo było rozpoznać. Harry szczególnie wariował, bo żarł tylko banana i udawał małpę. To mnie rozbawiło. Podeszliśmy do nich i przywitałam się z dziewczynami. Zauważyłam, ze na pomoście Liam siedzi.. z Danielle?
-Ej, a to Liam i Dan wracają do siebie? - Zapytałam dziewczyn, bo przecież nie bo mnie tutaj przez pół godziny.
-Podobno tak. Harry planując to ognisko chciał ich znów połączyć. - Powiedziała Lu (tak mówimy na Lucy).
-Aha... No to czas się poznać z Dan. Wiem o niej dużo z internetu, ale trzeba się z nią zakolegować.- Powiedziałam i skierowałam się w stronę pomostu.
-Hej Li. - Powiedziałam i dałam mu buziaka w policzek.
-Cześć. To Danielle.  - Przedstawił mi ją.
-Cześć. Mów do mnie Dan. - Powiedziała i podała mi rękę.
-Okey. Jestem Alice, ale mówią do mnie Ice. - Właśnie tak na mnie mówili przyjaciele. Pogadałam sobie z Dan, a Li poszedł do chłopaków. Dowiedziałam się ciekawych rzeczy, że do siebie wracają i w ogóle super jest. (Oczywiście ten ich powrót to moja wyobraźnia xD ) Więc tak przeszłyśmy się kawałek i wróciłyśmy do dziewczyn. Rozebrałyśmy się i zostałyśmy tylko w bikini, bo chciałyśmy się poopalać. Ja i tak byłam bardzo opalona, więc musiałam uważać, żeby nie zaczęła mi schodzić skóra. Położyłyśmy się na kocach i chłopaki rozsmarowali nam krem (tylko na plecach :D żeby nie było ;P ). Nie miałyśmy za bardzo co robić, więc gadałyśmy jak najęte, a chłopaki tarzali się po plaży, prawie utopili Zayn'a w wodzie, a na koniec przynieśli nam zimne koktajle. Zrobiłam łyk i zmroziło mi mózg. Poczułam nagłe ochłodzenie, ale nie na długo, bo kubek sam się nie napełnia. Oczywiście popływałyśmy, bo jeśli mamy wolne to trzeba korzystać. Niall znowu chciał mnie zatopić, ale tylko po to by znów pocałować mnie pod wodą. Nie wiem co go tak złapało na te pocałunki. Myślałam, że się zaraz uduszę i wypłynęłam. Gdy dobiegłam do dziewczyn od razu spojrzałam na telefon by zobaczyć, która godzina. Była już 17. Zdziwiłam się, bo przecież dopiero co przyszliśmy. Chłopaki poszli po jakiś obiad, a gdy zjedliśmy odpoczywaliśmy w cieniu pod drzewem. Około 19 znów zaczęliśmy się wygłupiać i robić zdjęcia. Miałam wiele śmiesznych fotek, więc będzie co zostawić na pamiątkę. Gdy robiło się ciemno, była może jakaś 20:58, chłopaki zaczęli rozpalać ognisko. Mieli oczywiście kiełbaski i pianki w swojej samochodowej lodówce. Czasem takie rzeczy się jednak przydają. Znów mieli oczywiście gitary, więc umililiśmy sobie czas graniem. Każdy musiał zaśpiewać przynajmniej dwie piosenki, a jak umiał grać to również zagrać. Chłopaki oczywiście pomagali swoim dziewczynom i grali im na gitarze, ale ja zagrałam sama, bo nie będę się posługiwać Niall'em. Znów siedzieliśmy na plaży do północy. Gdy wróciliśmy do domu to wzięłam szybki prysznic i poszłam od razu spać. Niall też już nie chciał nawet nic jeść, choć i tak w nocy kruszył mi po pokoju, bo żarł kanapki. Ach ten Horanek. xD
________________________________________________
I jest kolejny xD Jak się podoba ?  Nie będę tu dużo pisać, bo nie mam już czasu, ale chce tylko wspomnieć o Dan i Liam'ie. Napisałam, że do siebie wrócili choć w rzeczywistości tak nie jest (chyba, nie wiem dokładnie, bo nie czytałam dawno żadnych news'ów o 1D) . To tyle co chciałam tu napisać. Zapraszam również do czytania i komentowania drugiego bloga :
1d-my-life-opowiadanie.blogspot.com

                                                                     /Horanowa ;*

3 komentarze:

  1. Świeeent. Ahhh ten pocałunek pod wodą *-* Czekam na kolejny i zapraszam do mnie: directionoverload.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne :))

    http://wicusska.blogspot.com/
    wejdziesz na mojego bloga ?
    pliss dopiero zaczynam, nie jest o 1D ale jestem ich fanką a szczególni
    e harrego *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super opowiadanie, na pewno będę wpadać na NN :D

    OdpowiedzUsuń