środa, 24 kwietnia 2013

Rozdział 9. 

Była cała piątka plus Per, Dan, El i Lucy. Usiedli koło mnie i zaczęliśmy rozmawiać, ale ja oczywiście musiałam zerkać na Harry'ego.
-Co wy tu robicie w ogóle ? - Zapytałam.
-No wiesz.. To i owo. Chcieliśmy się przejść i cię zobaczyliśmy, więc musieliśmy podejść. - Powiedział Lou.
-Ale ciężko było wyciągnąć Niall'a z domu. Uwierz. - Powiedział Zayn, a Niall spojrzał na niego obrażony.
-No, że ciężko to ja mogę wywnioskować po jego minie.. - Odpowiedziałam.
-Dajcie spokój. Przecież szedł każdy w parze to po co wam ja? - Zapytał.
-A po to byś mógł się ze mną zobaczyć. Może pójdziesz dzisiaj mi pomóc? - Zapytałam.
-Okey. 
-Muszę iść na chwilę do Harry'ego. - Powiedziałam.
-Ale przecież tu siedzę. - Powiedział Hazza, a ja się zaśmiałam.
-Chodzi mi o tego Harry'ego. - Powiedziałam i pokazałam na małego.
-Aha.. To idź. 
-No okey, bo już się trzeba zbierać, bo obiad muszę im zrobić. - Podeszłam do małego i zawołałam go, ale musiałam go wziąć na ręce, bo sam nie chciał iść. 
-Harry, to są moi przyjaciele. - Powiedziałam do niego i przedstawiłam mu każdego po kolei.
-No to my się zbieramy, bo musimy zrobić obiad. Zaczekaj chwilkę to zadzwonię po Nicolę. - Powiedziałam.
-Dobze.. - Odpowiedział. Nicola przyszła tak samo szybko jak odebrała telefon. Gdy tylko zobaczyła kto ze mną stoi zawstydziła się.
-Nicola chodź. Gdzie masz koleżankę? - Zapytałam.
-Mama ją gdzieś zabrała i właśnie miałam wracać. - Powiedziała i podeszła.
-Cześć. - Powiedzieli do niej wszyscy chórem.
-H-h-hej.. - Odpowiedziała.
-Ej, nie wstydź się. - Powiedziała.
-Nie wstydzę się. Możemy na słówko? - Zapytała.
-No okey. Więc co chcesz ? - Zapytałam gdy odeszłyśmy kawałek od nich.
-Załatwisz mi od nich autografy? Ja się wstydzę.. - Odpowiedziała.
-Okey. A poprzednie opiekunki przyprowadzały czasem swoich chłopaków do was?
-Tak. Moja mama się na to zgadzała. - Powiedziała i podeszliśmy do reszty. Zauważyłam, że mały Harry bawi się lokami dużego Harry'ego. To był cudny widok xD.
-Chłopaki.. - Zaczęłam. - Ta oto dziewczyna chciałaby wasze autografy, ale wstydziła się o tym powiedzieć. - Powiedziałam do chłopaków, a oni zaraz wyjęli długopisy.
-Masz jakąś kartkę lub najzwyklejszy notes? - Zapytał Harry.
-Mam pamiętnik w torebce. - Powiedziała i go wyjęła, po czym podała chłopakom i jej się podpisali.
-No to my lecimy Nicki (tak mówię na Nicolę ), bo obiad muszę jeszcze ugotować. - Powiedziałam i pożegnaliśmy się z chłopakami. Oczywiście Niall poszedł z nami, bo i tak chciałam troszkę z nim pobyć. W domu zaczęliśmy robić obiad we dwójkę, Harry się bawił w salonie oglądając bajki, a Nicola już rozmawiała z koleżankami na skype'ie.
-Cieszę się, że mi pomagasz. - Powiedziałam do Niall'a.
-Ja się cieszę, że masz dla mnie czas. - Odpowiedział i Pocałował mnie w policzek. Gdy zrobiliśmy już spaghetti zaczęliśmy nakrywać do stołu, a Niall poszedł zawołać Nicolę.
**NIALL**
Wraz ze wskazówkami Alice, udałem się do pokoju Nicoli. Gdy otworzyłem drzwi zobaczyłem, że siedzi przed komputerem i z kimś rozmawia. Podszedłem, więc bliżej i stanąłem za nią tak, że było mnie widać w kamerce.
-Ooo ja pierdziele.. - Powiedziała jej koleżanka i zrobiła wielkie oczy.
-Co się stało? - Zapytała Nicola.
-Za tobą stoi.. - Odpowiedziała.
-Kto? - Zapytała po czym się odwróciła, a za razem wystraszyła.
-Obiad. - Powiedziałem. - Cześć. - Powiedziałem do dziewczyny po drugiej stronie ekranu.
-yyy.. Cześć. - Odpowiedziała i cała się zarumieniła. - Nicola zadzwoń później. - Zwróciła się do Nicki.
-Okey, paa. - Odpowiedziała i się rozłączyła, po czym zeszła ze mną na dół.

**Oczami Alice.**
Po obiedzie poszłam pomóc Nicoli przy przerabianiu zdjęć na bloga, a Niall bawił się z Harry'm. Gdy skończyłyśmy była godzina 16:29. Nicola cały czas siedziała w pokoju, ale o 17 wyszła pojeździć na rolkach z Alex. My zostaliśmy we trójkę, ale w końcu Harry usnął i siedzieliśmy sami w salonie oglądając TV.
-Czyli już do nas ie wrócisz ? - Zapytał w pewnym momencie Niall.
-Posłuchaj.. To nie ma nic wspólnego z wami, po prostu nie chcę się kłócić przez cały czas, a kocham się opiekować dziećmi. Tutaj też dobrze mogę zarobić, a pieniądze oczywiście przeznaczę na studia. Później znajdę jakąś dorywczą pracę, żeby mieć z czego płacić, ale na razie chcę uzbierać jak najwięcej. - Odpowiedziałam.
-Okey, ale pamiętaj, że cię kocham.
-Raczej o tym nie zapomnę.
Niall dał mi buziaka w policzek i mocno przytulił, po czym wróciliśmy do oglądania TV. Około 18 wróciła Nicola, a Harry się obudził, więc zaczęliśmy robić kolację choć były to zwykłe kanapki. Gdy już były gotowe przenieśliśmy się z nimi do salonu i włączyliśmy jakąś komedię. Niedługo po kolacji poszłam przygotować kąpiel Harry'emu, a Niall włożył wszystko do zmywarki. Gdy Harry się wykąpał i ubrał w pidżamę, uśpiłam go i byłam już wolna, ponieważ Pani Brown już wróciła. Podziękowała mi za wszystko i razem z Niall'em poszłam do siebie. Horan oczywiście wziął się za jedzenie, a ja poszłam się wykąpać. Z tego co pamiętam to ma nadal klucz od mojego domu i sobie przyniósł dzisiaj tu torbę z ubraniami. Postanowił raczej zostać na dłużej, bo nie mają prób jak na razie. Gdy wróciłam już w pidżamie, on siedział cały czas i coś jadł. Dosiadłam się do niego i oglądaliśmy telewizję. Po jakimś czasie zrobiło mi się zimno, więc otulił mnie swoim ramieniem i chyba tak usnęłam.
_____________________________________________
Przepraszam, że taki krótki, ale pomysł fajny miałam i wyleciał mi z głowy ;[ Ale rozwinięcie miłości Niall'a i Alice pojawi się w najbliższym rozdziale ; ) Mam nadzieję, że wam się wszystko podoba ; ) Zapraszam do dalszego czytania i dziękuję oczywiście za miłe komentarze ; P Myślę, że przy następnym rozdziale będzie ich więcej :) 5 koment = następny rozdział.. ; P

5 komentarzy: